Pokazywanie postów oznaczonych etykietą imperial ipa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą imperial ipa. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 12 listopada 2015

Brewdog: Sink the Bismarck % Tactical Nuclear Penguin


Piję sporo różnego piwa. Zdarzają się lżejsi zawodnicy którzy alkoholu mają tyle co soki dla dzieci, bywają także mocarze rzędu 15%, które zmieniają światopogląd na to, jak jedno małe piwo może sprawić że czujesz się pijaniutki. Wśród tego wszystkiego zdarzają się również piwa- petardy. Piwa które totalnie odwracają nasz światopogląd. Takie dwa egzemplarze znajdują się w dzisiejszym wpisie. Oba robią wrażenie głównie zawartością alkoholu: mają odpowiednio 32%, i 41% alkoholu. Tak, to dalej są piwa, tylko że proces powstawania owych jest troszeczkę bardziej skomplikowany.

środa, 17 czerwca 2015

Mikkeller, 1000 IPA


Piwo legenda. Mówi się że nie można przejść obojętnie obok tego potwora. Szczerze mówiąc do tej pory nie miałem na niego szczególnego parcia, jednak kiedy po raz n-ty minąłem się z nim, postanowiłem w końcu zaryzykować. A co!

niedziela, 11 stycznia 2015

Viakrucis, Black Storms, La Tremenda z browaru La Pirata


Nieczęsto jest okazja próbować piw z Hiszpanii. Ja w prawdzie miałem już styczność z kraftem z kraju basków, jednak jak pewnie wiecie, stamtąd je przywiozłem. Natomiast aktualnie można już u nas kupić coś więcej, niż tylko Don Miguel.

wtorek, 23 grudnia 2014

Hello my name is Konnichiwa Kitsune


Szkocki Brewdog co jakiś czas wypuszcza kolejną wariację imperialnego india pale ale, związaną z różnymi postaciami. Zazwyczaj warki te są jednorazowe, mające na celu zwrócenie uwagi na konkretny problem, osobę, lub wydarzenie. Jak to wygląda przy dźwięcznie brzmiącym 'Hello my name is Konnichiwa Kitsune' ?

wtorek, 4 listopada 2014

Winchester


O Faktorii mam dobre wspomnienia. Rio Bravo było pyszne, Buffalo Bill tez był spoko. Tym razem zrobili piwko w jednym z moich ulubionych stylów, a mianowicie imperial india pale ale.

czwartek, 17 lipca 2014

Zeus pan Olimpu


Imperialne IPY lubię, choć nie jest to mój ulubiony styl. Jak pewnie wiecie, zdarza mi się kupować oczami. Wygląd dla mnie robi robotę, a Zeus opakowaniem kupił mnie w całości.

poniedziałek, 7 lipca 2014

Thornbridge Halcyon


Pierwsze piwo na blogu z angielskiego browaru Thornbridge. W lekkim tłumaczeniu (ah, jak ja to kocham), thorn bridge znaczy most cierniowy. Czy będzie kłuło, zaraz się okaże.

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Toż to mocarz jakich mało!


Wszyscy już dodali swoje recenzje Crazy Mike'a? wszyscy zdążyli już ochłonąć? Uff w końcu. Mnie się nie chciało wrzucać tego postu, kiedy zginąłby w natłoku innych takich samych recenzji. Dziś jest 9 czerwca- dobry dzień na tego ancymona, i na skrót z walki na spokojnie.

wtorek, 22 kwietnia 2014

Podwójny diler


Kolejne piwo z rewelacyjnego włoskiego kota browaru. Powoli kompletuję coraz więcej butelek, które są dziełami sztuki. Samo piwo nosi nazwę Double dealer, na cześć transformera widniejącego na etykiecie o imieniu Doubledealer. Filmu nie oglądałem, bo nie czułem potrzeby. Chociaż w sumie kiedyś próbowałem obejrzeć 1 część filmu, ale średnio mi to wyszło, bo wyłączyłem po jakimś czasie.

środa, 19 marca 2014

Imperium znaczy potęga

Imperium atakuje - Pinta


Imperium już jest legendą, której do tej pory nie piłem. Nigdzie nie udało mi się go dostać, aż w końcu zobaczyłem na półce, więc od razu wziąłem do ręki. W nazwie aż za bardzo nawiązuje do Gwiezdnych wojen, a konkretnie do V części tej sagi czyli "Imperium Kontratakuje".