Część druga 'pamiętników z wakacji', tzn. z Hiszpanii. O ile w pierwszej (link TUTAJ) skupiłem się wyłącznie na wszystkim innym, tą dedykuję wyłącznie piwkom, które stamtąd przywiozłem. Wbrew pozorom piwowarstwo rzemieślnicze ma się tam całkiem dobrze, o czym się przekonałem w ostatni dzień pobytu.