Piwo piję od 5 lat, interesuję się nim na poważnie od końca 2013. Przez ten czas niesamowicie dużo nauczyłem się jeśli chodzi o podejście do piwa, zarówno od strony konsumenckiej jak i piwowarskiej. Zacząłem warzyć piwo, w domu oraz prowadzić publiczne wykłady o nim. Ciągle cieszy mnie robienie tego co robię, ale jestem człowiekiem któremu wiecznie coś nie pasuje, i nie ukrywam iż chcę się rozwijać. Będę szukał nowych ścieżek, i może czasami zamiast przed klawiaturą, usiądę przed kamerą.
Generalnie to chciałbym prowadzić bloga w taki sposób, w jaki chciałbym jako gość go czytać.
Mam niemałe doświadczenie z edukowaniem ludzi o piwie. Poczynając od dwuletniej pracy w Tap House w Krakowie na stanowisku barmana, prowadziłem także wykłady m.in. na takich imprezach jak:
- Warszawski Festiwal Piwa
- Poznańskie Targi Piwne
- Silesia Beer Fest
- Beerweekend Kraków
Jeśli chciałbyś wykorzystać moją wiedzę lub doświadczenie, chętnie służę pomocą. Opowiedzieć szerszej grupie osób o piwie rzemieślniczym? Zorganizować warsztaty piwowarskie? Poprosić o poradę jakie piwo kupić komuś na prezent?
Możesz skontaktować się ze mną poprzez smakoszowy email, lub pisząc na facebooku, o tutaj.
smakoszgrzegorz@gmail.comNa 100% wiadomości odpowiem.
W czasie dotychczasowej kariery piwowarskiej udało mi się także uwarzyć piwo oparte na mojej recepturze w browarze Gryf w Szczyrzycu, z ramienia inicjatywy Cracow Beer Academy dzięki pomocy browaru Piwowarownia. TUTAJ możesz o nim przeczytać.
Mogę się pochwalić także zorganizowaniem pierwszych w historii Krakowskich Bitew Piwowarów Domowych.
Poza zajmowaniem się piwem czasami przebywam na krakowskim AGH, lubię wyjść na miasto połapać Pokemony, obejrzeć dobry film, zjeść sushi lub tatara. Jak czas pozwala to rozmyślam pod prysznicem nad sensem życia, czy żółte skarpetki pasują do zielonej marynarki, oraz faktem że nie należy brać życia na poważnie.
Hej! Fajnie się Ciebie czyta, zwłaszcza że obiektywnie rzecz biorąc siedzimy na tym samym syfie - mały blog, amatorski/laicki i aspiracje do rozwoju. Dzięki też za obserwowanie mojego, małego bloga przez g+ - byłem pewien, że nikt z tego nie korzysta, a tu niespodzianka ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie tylko ja zaczynam swoją wielką piwną przygodę.
Swoją drogą, te butelki w tle troszkę mi przeszkadzają i generalnie, sam w layoucie bym sporo zmienił, ale ja właściwie na tym punkcie jestem zboczony, więc z powodzeniem i bez urazy możesz mnie zignorować.
Natomiast z całą pewnością mogę Ci polecić zewnętrzną wtyczkę do komentarzy jaką jest Disqus. Generalnie, daje zdecydowanie większe możliwości, zarówno dla dyskutujących jak i zarządzającego ;)
Wielkie dzięki za rady. Wtyczkę zaraz obadam, wygląd też podejrzewam nie będzie wyglądał cały czas tak samo
UsuńSprawdź: Ciechan Wyborny, Obolon Pszeniczne :)
OdpowiedzUsuńObołoń jest pyszny. Pszeniczny niefiltorwany de best. No i mam do niego sentyment, bo często bywałem w Kijowie, a to piwo z Kijowa. Z ukraińskich jeszcze lepsze jest Czernihywskie Biłe Niefiltrowane, ale ciężko u nas dostać. Z polskich odkryć - spodobały mi się ostatnio piwka z regionalnego browarku Pilsweiser (Grybów), koło Nowego Sącza, można je kupować też w "interiorze".
OdpowiedzUsuń